Trump krytykuje Rosję i Ukrainę: "Można było osiągnąć porozumienie" - Nowe ujawnienia!
2025-06-12
PAP
Trump krytykuje Rosję i Ukrainę: "Można było osiągnąć porozumienie" - Nowe ujawnienia!
Trump rozczarowany postępem w negocjacjach
Były prezydent USA, Donald Trump, w mocnych słowach skrytykował zarówno Rosję, jak i Ukrainę, wyrażając swoje rozczarowanie brakiem postępów w negocjacjach mających na celu zakończenie konfliktu. W czwartkowym oświadczeniu Trump stwierdził, że uważa, iż można było zawrzeć układ, który zapobiegłby obecnej sytuacji.
"Jestem bardzo rozczarowany Rosją, ale też Ukrainą," – powiedział Trump. "Myślę, że można było zawrzeć układ. Nie wiem, dlaczego tego nie zrobiono. Mogła być inna droga." Jego słowa wywołały szeroką debatę na temat potencjalnych możliwości dyplomatycznych i błędów popełnionych w przeszłości.
Krytyka strategii negocjacyjnych
Trump nie wchodził w szczegóły dotyczące konkretnych propozycji układu, ale zasugerował, że obie strony nie były wystarczająco skłonne do kompromisów. Podkreślił, że jego administracja zawsze dążyła do pokojowego rozwiązania konfliktów, a w tym przypadku uważa, że szanse na sukces były większe.
"Mieliśmy okazję, by to zrobić. Myślę, że można było znaleźć rozwiązanie, które byłoby korzystne dla wszystkich," – dodał były prezydent. Jego komentarze sugerują, że uważa on, iż obecna sytuacja jest wynikiem błędów w strategii negocjacyjnych.
Dalsze dążenie do pokoju
Pomimo wyrażonego rozczarowania, Trump zapewnił, że nie przestanie dążyć do zakończenia konfliktu. Zadeklarował, że wciąż wierzy w możliwość pokojowego rozwiązania i będzie wspierał wszelkie wysiłki w tym kierunku.
"Będę nadal dążył do zakończenia tego konfliktu. Chcę, żeby ludzie żyli w pokoju i bezpieczeństwie," – podkreślił. Jego słowa stanowią sygnał, że mimo krytyki, pozostaje on zaangażowany w sprawę i gotów do działania.
Reakcje i komentarze
Oświadczenie Trumpa spotkało się z mieszanymi reakcjami. Niektórzy eksperci ds. polityki zagranicznej zgodzili się z jego oceną, twierdząc, że szanse na porozumienie były większe w przeszłości. Inni krytykowali Trumpa za brak konkretnych propozycji i za przypisywanie winy obu stronom konfliktu.
Niezależnie od opinii, oświadczenie Trumpa ponownie zwróciło uwagę na trudności w znalezieniu pokojowego rozwiązania konfliktu i na potrzebę ponownego rozważenia strategii negocjacyjnych.
